Informacje o WITAMINA C 100% KWAS L-ASKORBINOWY VISANTO Zięba - 8751733741 w archiwum Allegro. Data zakończenia 2022-01-02 - cena 59 zł English polski українська język Nano Srebro + Nano Złoto (komponent) Składniki: Złoto - AU (25ppm w 1 litrze) Srebro - Ag (200ppm w 1 litrze) Woda- H2O. Wielkość cząsteczek złota (AU) 18 nm Meyra Wózek Elektryczny Optimus 2. MyVita Witamina C lewoskrętna 500g - od 31,14 zł, porównanie cen w 22 sklepach. Zobacz inne Minerały i witaminy, najtańsze i najlepsze oferty, opinie. Witamina C przy karmieniu piersią. Witamina C - karmienie piersią to okres, w którym zapotrzebowanie na witaminę C rośnie. Zalecane dzienne spożycie wynosi: 115 mg na dobę u kobiet poniżej 19. r.ż., 120 mg u kobiet od 19. r.ż. Witamina C przenika do mleka. KUP TU. 459 zł. KUP TU. Zamknięty w pięknym flakonie Capture Youth Glow Booster to aktywne serum przeciwzmarszczkowe o wodnistej konsystencji. Połączono w nim kwas glikolowy oraz witaminę C w postaci kwasu askorbinowego. Te dwa składniki widocznie rozjaśniają przebarwienia, dzięki temu nasza twarz wydaje się dużo młodsza. Dịch Vụ Hỗ Trợ Vay Tiền Nhanh 1s. W artykule znajdziecie komentarz do wybranych publikacji w mediach na temat zastosowania witaminy C w leczeniu COVID-19 i sepsy. Wykorzystanie witaminy C oraz informacje na temat sepsy przedstawiłem w moich książkach pt. Ukryte Terapie. Informacja ta została obśmiana przez media i niektórych lekarzy. Uznano ją za oszustwo i zakwestionowano skuteczność przedstawionych przeze mnie metod. W czasie największej krytyki zaprezentowanych przeze mnie informacji nikt w Polsce nie przeprowadził badań, które w sposób konstruktywny, oparty na wynikach i rezultatach ostatecznie rozstrzygnęłyby przedstawione przeze mnie metody. Ich miejsce zajęły liczne artykułu obrażające mnie. Nie stało się to do upływu lat polscy naukowcy nie podjęli się zbadania wszystkich wspaniałych właściwości witaminy. Robią to ich zagraniczni koledzy, którzy stale poszukują naturalnych metod wspomagania organizmu i leczenia najgorszych chorób. Pomimo licznych opracowań, które bardziej wskazują na to, że witamina C nie działa, niż na to, że ma właściwości, które opisałem w książkach, naukowcy postanowili jednak sprawdzić czy witamina C podawana dożylnie, w różnych ilościach faktycznie zadziała. Obok badań, które skazane są na niepowodzenie, ponieważ zastosowanie podczas ich realizacji ilości są zbyt małe, są także takie, w których naukowcy postanowili podać duże ilości witaminy C. Z niecierpliwością czekam na wyniki tych badań. Od lat przekonuję, że witamina C działa terapeutycznie, wspiera organizm, a podana w odpowiedniej formie, ilości i czasie, działa cuda, których medycyna nie zna. Czy będą na czas? Zdecydowanie nie, bowiem kolejne eksperymentalne terapie wykorzystujące witaminę C dowodzą, że ona działa i co najgorsze, że Zięba miał rację promując informacje na ten cud w Australii„COVID patient with sepsis makes 'remarkable' recovery following megadose of vitamin C” to tytuł artykułu jaki przeczytacie w a w nim doniesienie o wyleczeniu pacjenta z COVID-19 i sepsą z wykorzystaniem witaminy C. To spektakularne doniesienie. Okazuje się bowiem, że w Australii lekarze, kierując się wyłączenie zdrowiem i życiem pacjenta, podjęli decyzję o eksperymentalnym leczeniu. Zrobili to po to, by uratować 40-letniego człowieka, którego stan był bardzo zły, jak nie krytyczny. Profesor Rinaldo Bellomo, dyrektor oddziału intensywnej terapii w Austin Health w Melbourne wskazał, że stan zdrowia 40-latka zaczął się znacznie pogarszać po COVID-19, wraz z utratą funkcji nerek i spadkiem ciśnienia krwi. Zwróćcie uwagę! Pacjent z utratą funkcji nerek został poddany terapii witaminą C w dużych ilościach. Lekarze podali mężczyźnie 30 gramów askorbinianu sodu (witaminy C) jednorazowo przez 30 minut, a następnie dawkę podtrzymującą 30 gramów przez sześć i pół godziny. Rezultaty okazały się tak zaskakujące, że lekarzom było trudno w nie uwierzyć. COVID-19 patient treated with experimental Vitamin C megadose Źródło: Pacjent poddany terapii witaminą C pokonał COVID-19 i sepsęJak wskazują lekarze w przypadku leczonego pacjenta zastosowana terapia witaminą C przyniosła nadzwyczajne rezultaty. U pacjenta poprawiło się ciśnienie krwi, poziomu tlenu we krwi tętniczej i powróciła funkcja nerek. Obniżyła się także temperatura ciała. Pacjent został odłączony od respiratora po 12 dniach od zastosowania askorbinianu sodu, a następnie wypisany ze szpitala bez żadnych komplikacji 22 dni także ważne profesor Bellomo wskazał, że widział dotychczas wiele badań naukowych na temat wykorzystania witaminy C, ale w mniejszych ilościach. W leczeniu pacjenta zastosowana została ilość 50 razy większa niż te zaprezentowane w dotychczas przeprowadzonych badaniach naukowych, które miały rozstrzygnąć skuteczność witaminy C w leczeniu sepsy i nie lekarzy z Australii powinny teraz stać się inspiracją dla kolegów z całego świata, także dla polskich lekarzy, którzy obecnie stosują leki niezalecane przez WHO (remdesiwir), których skuteczność została ostatecznie sprawdzona i zanegowana. Witamina C nie znajduje się obecnie w oficjalnych wytycznych dla lekarzy na temat leczenia COVID-19 i sepsy. Wszystkie metody i protokoły dotyczące stosowania witaminy C w leczenie COVID-19 i sepsy nie zostały uznane przez polskie środowisko medyczne i nie są stosowane. Doniesienia na temat ich skuteczności nie zyskały jak dotąd poparcia naukowców i praktyków w Polsce. Próby podejmowane przez pacjentów polegające na przekonaniu lekarzy do zastosowania protokołów terapeutycznych opartych na witaminie C są odrzucane przez ANTYsepsoweW Polsce działa pogotowie sepsowe, organizacja, której celem jest popularyzowanie wiedzy na temat leczenia sepsy, w tym wykorzystania witaminy C w terapii oraz dostarczania na miejsce niezbędnego do terapii askorbinianu sodu i protokołu opisującego terapię opracowanego przez profesora Andrzeja Frydrychowskiego – lekarza i eksperta z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem. Więcej informacji na temat pogotowia znajdziecie na stronie: pogotowia sepsowego, wszystkim potwierdzonym przypadkom sepsy zapewniają pomoc polegającą na dostarczeniu askorbinianu sodu i protokołu do szpitala, w którym przebywa chory i przekazanie go lekarzom prowadzącym. Usługa jest bezpłatna. Fundatorem askorbinianu sodu jest marka Visanto. Więcej informacji o produkcie przekazywanym na rzecz działalności Pogotowia ANTYsepsowego znajdziecie tutaj: Wszystkich Państwa zainteresowanych dodatkowymi informacjami na temat sepsy, wyników badań naukowych i witaminy C zapraszam do przeczytania informacji dostępnych na mojej stronie internetowej, a także tych, które znajdują się w książkach: Ukryte Terapie. Czego Ci lekarz nie powie ( Artykuł przeczytacie w Koronawirusa można zniszczyć witaminą C - takiego mema udostępnił niedawno na swoim Facebookowym wallu Jerzy Zięba, założyciel sklepu i osoba budująca swój autorytet i wypełniająca portfel na niszczeniu zaufania do medycyny. To nie jedyny sensacyjny materiał, który z misyjnym zapałem “share’ują” w mediach społecznościowych jego fani. W ciągu ostatnich tygodni internet jeszcze mocniej niż zwykle zaroił się od porad domorosłych medyków, jak budować antywirusową odporność i co robić, gdy już się koronawirusa złapie. Oprócz wlewów z witaminy C, poleca się np. długie spacery, połykanie cynku, picie wysokoprocentowego alkoholu i inne, podobne a niepotwierdzone i często niebezpieczne strategie. Niebezpieczne? Tak. Pół biedy, gdyby chodziło tylko o internetowe gadu-gadu, ale - jak pokazuje chociażby rosnąca w Polsce liczba nieszczepionych dzieci - ludzie naprawdę łatwo kupują bzdury. Szerzyciele antynaukowej propagandy żerują na emocjach: strachu, desperacji i poczuciu opuszczenia przez tzw. elity. Do tego cynicznie wykorzystują fakt, że jednym z najpopularniejszych haseł współczesności jest “krytyczne myślenie”. Każdego dzisiaj się do niego namawia. O ile jednak sceptycyzm jest wartością, o tyle nie jest wartością sam w sobie. Musi za nim iść faktyczna chęć poznania prawdy. Problem w tym, że to już wymaga wysiłku i czasu, a na to nie każdego stać. Stąd “krytyczne myślenie” często sprowadza się do automatycznego kwestionowania wszystkiego, co “oficjalne” i przyjmowania na wiarę wszystkiego, co z drugiego obiegu, co nieortodoksyjne, niekonwencjonalne, wreszcie: co anty-elitarne. To “krytyczne myślenie”, z którego tak są dumni rozmaici ziębiści nie jest więc prawdziwym myśleniem krytycznym, a emocjonalną, niemerytoryczną kontestacją. Sprzedawcy bzdur ułatwiają tę kontestację, budując wokół siebie ekspercki nimb: używają zaczerpniętej z nauki terminologii oraz powołują się na badania naukowe. Wiedzą bowiem, że niemal nikt nie zada sobie trudu, by sprawdzić ich wiarygodność. Posługują się także zwodniczym rozróżnieniem na “medycynę konwencjonalną” i medycynę alternatywną - tak, jakby chodziło o jakieś dwie teorie, które na równych zasadach uczestniczą w naukowej debacie. Zwykła sprawa. Jedni wierzą lekarzom medycyny, inni inżynierom z doświadczeniem w produkcji maszyn górniczych (przypadek Zięby). Może w końcu okaże się, że ci drudzy mają rację, forsując swoje nieortodoksyjne teorie? Owszem, niezgoda jest budulcem nauki. Często najwięksi naukowcy napotykali opór swojego środowiska, prezentując rewolucyjne swoje przełomowe tezy. Niejednokrotnie musieli czekać latami na to, by zostały one zaakceptowane. Do początkowo niezrozumianych naukowców należał np. Ignaz Semmelweis, lekarz, który odkrył znaczenie mycia rąk dla zwalczania gorączki połogowej. Jego koledzy po fachu uznali z początku pomysł za fanaberię. W nauce istnieje jednak lekarstwo na niezgodę. To metoda. W oparciu o metodę można rozstrzygać, kto w danym sporze ma rację. Metoda naukowa ewoluuje i doskonali się - zwłaszcza w naukach przyrodniczych, które opisują świat zdarzeń fizycznych. Jeśli ktoś wygłasza interesującą opinie, np. dotyczącą budowy i funkcjonowania ludzkiego mózgu, naukowcy mogą odwołać się do konkretnych sposobów testowania jej trafności. Nikt dzisiaj nikogo nie musi wyśmiewać. To metoda służy rozstrzyganiu sporów. Jednym z naczelnych założeń metodologicznych w medycynie jest to, że badania powinno dać się replikować. Jeżeli w Hondurasie ktoś wykaże np., że (zmyślam teraz) spożywanie szpinaku ogranicza ryzyko zachorowań na anginę w populacji, to i badacze na Kubie, i w Polsce i w USA powinni być w stanie to wykazać. Dopiero powtarzalne eksperymenty mogą być budulcem do postawienia twardej tezy, a i same te eksperymenty także muszą być przeprowadzone w odpowiedni sposób - muszą np. obejmować odpowiednio dużą liczbę odpowiednio dobranych osób i odnosić swoje wyniki do tzw. grupy kontrolnej. To dlatego faza badań klinicznych nad nowymi lekami trwa nawet 3-4 lata. Niestety, ziębiści nie akceptują metody naukowej. Owe “badania”, na które się powołują to często anegdoty w stylu: “Lekarz X w mieście A podał 100 pacjentom chorym na biegunkę kinder bueno i ci wyzdrowieli. Dlaczego establishment milczy o leczniczych właściwościach wafelków?”, “Miałem glejaka, a ten ustąpił, gdy zacząłem regularnie skakać na skakance. A tak swoją drogą, to sprzedaję skakanki po 10 tys. zł za sztukę”, “Moja babka, prababka i praprababka na zapalenie płuc u dzieci zalecały kąpiele błotne, to musi działać!” Trywializuję, oczywiście, ale chcę pokazać typ rozumowania stojący za zwolennikami różnych “ukrytych terapii”, który w logice określa się mianem błędu “post hoc ergo propter hoc” (“po tym, a zatem dlatego”) - to wyciąganie wniosków o następstwie przyczynowo-skutkowym z dwóch następujących po sobie obserwacji. Właściwie cała metodologia naukowa sprowadza się do tego, by ten błąd wyeliminować. Modele badawcze pozwalają sprawdzić, czy kinder bueno faktyczne leczy biegunkę, skakanie na skakance nowotwory, a kąpiele błotne zapalenie płuc. Pozwalają sprawdzić też, czy dana choroba może być leczona wlewami z witaminy C. Nawiasem mówiąc, ziębiści twierdzący, że wlewy z witaminy C leczą z koronawirusa, powołują się na badania chińskich naukowców ze szpitala Zhongnan Hospital na Wuhan University, którzy faktycznie sprawdzają efekty lecznicze wstrzykiwania dużych dawek witaminy C. Tyle, że wyników badań jeszcze nie opublikowano, a nawet jeśli będą pozytywne, będą wymagały replikacji i krytycznego spojrzenia innych naukowców. Samo rozpoczęcie badań nad daną hipotezą naukową nie jest równoznaczne z jej potwierdzeniem. To dopiero pierwszy krok. Medycyna dzisiaj o witaminie C wie, że nie jest ona bez znaczenia, ale i nie można jej właściwości przeceniać i nie stanowi panaceum na wszystko. Buduje odporność, a nawet skraca przeziębienia, ale jak na razie nie ma żadnych dowodów na to, że leczy raka, albo Covid-19. Kto twierdzi, że takie dowody istnieją, albo jest niedoinformowany, albo kłamie. I - uwaga! - jeśli takie dowody się pojawią, medycyna je uzna, nie będzie na złość ziębistom przymykać na nie oczu! Podział na medycynę konwencjonalną i alternatywną jest sztuczny i wprowadza w błąd. Tak naprawdę istnieje tylko jedna medycyna, oparta o konkretne procedury badawcze. To, co jest nazywane “medycyną alternatywną”, to techniki leczenia, których skuteczność metodą naukową obalono, albo których skuteczności metodą naukową jeszcze nie zbadano. To, jak wyglądają postępy w badaniach medycznych, czy w nauce w ogóle śledzić może dzisiaj na bieżąco każdy, kto zna język angielski. Dostępność do wyników najnowszych badań naukowych jest największa w dziejach - wystarczy być na bieżąco z publikacjami w takich czasopismach, jak “Lancet”, “New England Journal of Medicine”, “Nature”, albo “The British Medical Journal”. A jeśli nie mamy czasu, by samodzielnie się przez te periodyki przekopywać, zawsze warto poprosić o informację lekarza specjalisty. On z całą pewnością jest z nimi na bieżąco. W tym wypadku, akurat odwołanie się do autorytetu to przejaw prawdziwego myślenia krytycznego. Na koniec uwaga: oczywiście, wyniki badań medycznych są bardzo często błędne, ale to najlepsze, co mamy na podorędziu. Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję Przypomnijmy sobie, co dzieje się z otwartą raną, gdy polejemy ją wodą utlenioną, czyli 3-procentowym roztworem nadtlenku wodoru: tworzy się szczypiąca piana, która słabo odkaża ranę, ale nieźle ją oczyszcza z brudu. A teraz wyobraźmy sobie, że wstrzykujemy dobie w żyłę 35-procentowy roztwór tej substancji - czyli stosujemy metodę guru antyszczepionkowców Jerzego Zięby na koronawirusa. Właśnie za takie kontrowersyjne recepty zamknięto jego kanał na YouTube. Panika związana z rozprzestrzenianiem się chińskiego wirusa okazuje się żniwem dla pseudomedyków, którzy leczą raka witaminą C, zarabiając na tym miliony złotych. Z okazji skorzystał też Jerzy Zięba, który uważa się za specjalistę w dziedzinie medycyny zakaźnej (zresztą w każdej dziedzinie) i postanowił zaprezentować własne wnioski z obserwacji rozwoju epidemii. Nie byłoby w tym nic godnego uwagi, gdyby nie zasięg, jaki w ostatnich latach zyskał znachor. Dziesiątki tysięcy swoich wyznawców przekonywał, że „koronawirusa stworzył głupek albo ktoś, kto doskonale wiedział, co robi”, bo celem ma być rzekomo nakłanianie do szczepionek. Zięba porównał objawy wirusa do odry lub przeziębienia i zalecał unikanie lekarzy, którzy „pozwalają umrzeć godnie z procedurami”. Co rekomendował Zięba? – Tak jak w przypadku odry, błędem jest obniżanie temperatury. Chodzi o to, aby podnosić temperaturę. Gdzie rozum i logika? Gdy miewam, infekcje, wchodzę do wanny, nalewam gorącej wody, biorę termometr i podnoszę temperaturę do 39,5 – stwierdził Zięba. Ponadto opublikował listę specyfików, które miałyby zwalczyć koronawirusa. Znalazła się na niej osławiona „lewoskrętna” witamina C (ta od leczenia raka, choć przypominamy, że jeśli już mowa o skręcaniu płaszczyzny światła spolaryzowanego w lewo, to nie jest już to witamina C, a inny związek chemiczny, o innych właściwościach). W uwagach dla lekarzy na swoim kanale wymienił też podawany dożylnie perhydrol, czyli 35-proc. roztwór nadtlenku wodoru. Środek ten ma właściwości żrące dla tkanek żywych i wykorzystywany jest we fryzjerstwie, budownictwie czy przemyśle spożywczym, a także jako środek czyszczący. W aptece nadtlenek wodoru sprzedawany jest w stężeniu 3 proc. jako woda utleniona, wciąż jednak nie zaleca się, by wstrzykiwać ją sobie w żyłę. Zięba polecił ponadto podawać witaminy A i D3 w ogromnych dawkach, magnez, selen, cynk, złoto i srebro. Oczywiście, wszystkie składniki mają być „wysokiej jakości”, bo tylko takie według Zięby zdolne są pokonać chińskiego wirusa. Materiał Zięby na YouTube okazał się nieakceptowalny dla niektórych użytkowników. W efekcie dobę po publikacji „zaleceń” kanał został skasowany „ z powodu wielokrotnych lub poważnych naruszeń zasad YouTube, które dotyczą spamu, nieuczciwych praktyk i treści wprowadzających w błąd lub innych naruszeń Warunków korzystania z usługi”. Proces przeciwko Ziębie Kilka miesięcy temu policja na wniosek warszawskiej prokuratury weszła do firmy Zięby i zabezpieczyła produkty marki Visanto, w tym produkty lecznicze i substancje, które mogą mieć działanie lecznicze. Zdaniem Zięby ekspertyzy, na które powołuje się prokuratura, są „śmieciami”, których „niechlujstwo spowodowało to zamieszanie”. - Nie słuchajcie TVN-ów tego świata, nie czytajcie „Newsweeka” i innych podłych portali, które piszą bzdury. Powinni za to trafić do więzienia. Nie chodzi o mnie, ale nie wolno oszukiwać społeczeństwa. Wszystkie media głównego nurtu kłamią - mówił na nagraniu znachor. Jako autorytet podał jednak księdza Piotra Natanka - duchownego, który jednoczy swoich „rycerzy” wokół teorii spiskowych i od którego odżegnuje się Kościół. Postępowanie w tej sprawie prowadzi prok. Tomasz Dems z Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ. Zawiadomienie o możliwości nielegalnego wprowadzania na rynek leków złożył Rzecznik Praw Pacjenta Bartłomiej Chmielowiec na podstawie ekspertyzy Narodowego Instytutu Leków. – Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście Północ nadzoruje dochodzenie przeciwko Jerzemu Z. podejrzanemu o to, wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami – również objętymi zarzutami jako członkowie zarządu spółki podjęli bez wymaganego zezwolenia działalność gospodarczą w zakresie obrotu z wykorzystaniem sieci Internet za pośrednictwem stron internetowych produktami leczniczymi wskazanymi w postanowieniu o przedstawieniu zarzutów – napisał Łukasz Łapczyński, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Warszawie, w oświadczeniu przesłanym do redakcji „Newsweeka”. Rzecznik podkreślił, że produkty, które zostały zabezpieczone, zostaną poddane ekspertyzie „celem ustalenia ich rzeczywistego składu i charakterystyki. Ofiary Jerzego Zięby Jerzy Zięba to pseudonaukowiec, sprzedający bardzo drogie parafarmaceutyki, takie jak olej CBD (prawie 1000 zł za 30 ml 10-proc. ekstraktu), burak w tabletkach (95 zł za 9 gramów) czy strukturyzator wody (za 2500 zł). Produkty marki Visanto sprzedaje spółka EGIDA CONSULTING Sp. z Sp. J., na czele której stoi sam Jerzy Zięba. Opinie o sprzedawanych przez niego produktach są jednak bardzo skrajne. Okazuje się jednak, że bardzo wiele osób padło ofiarą znachorskich sposobów leczenia przez Jerzego Zięba Robert Świątkowski, ojciec, który uwierzył informacjom propagowanym przez autora książki „Ukryte terapie” i postanowił „wyleczyć” swoją autystyczną córkę polecanymi przez znachora-biznesmena metodami. – Sam jestem ofiarą Jerzego Zięby i jego bliskich współpracowników. Znam też kilku pacjentów onkologicznych, którzy za jego radami rozpoczęli terapię olejami CBD i olejami RSO. Część z nich już nie żyje. Sam zgłupiałem do tego stopnia, że rozpocząłem „leczenie” córki z autyzmu przy pomocy THC zawartego w oleju RSO z marihuany – pisze Świątkowski. Zaufał Ziębie, który wbrew medycynie łudził gwarancją wyleczenia albo przynajmniej poprawy w funkcjonowaniu dziecka. Obiecywał rozwinięcie mowy, ograniczenie agresji i samoagresji. Z kolei Gabriela Wójcik opowiedziała „Newsweekowi” o przyjaciółce, która chorowała na nowotwór i przyjmowała chemię. – Aleksandra uznała, że leczenie raka witaminą C to genialny pomysł. Szczególnie, że Jerzy Zięba pisał ludziom, żeby nie brali chemioterapii, bo to ich zabije. Zorganizowała więc wyjazdy do lekarza z Rzeszowa, który za 70 zł wykonuje wlewy z witaminy C. Kasia nie była zbyt chętna na te wyjazdy, ale się zgodziła – wspomina Wójcik. Terapia nie poprawiała stanu zdrowia kobiety, która zmarła po kilku tygodniach. Edit: Kilka godzin po zamknięciu kanału na YouTube Zięba utworzył nowe konto i umieścił na nim stare materiały. W wyniku recenzji użytkowników produkt otrzymał ocenę 🏆: (ocen: 3), aby dodać ocenę lub opinię o WITAMINA C Z ARONIĄ - Zięba (Visanto) w postaci krótkiej recenzji przejdź do formularza opinii. Jeśli masz link do testu produktu, również możesz się nim podzielić. Visanto Witamina C z Aronią 500mg OPIS:WITAMINA C Z ARONIĄ SUPLEMENT DIETY elementy:Kwas l-askorbinowy, ekstrakt z Aronii czarnej (Aronia Melanocarpa) SKŁAD:Wielkość opakowania: 500 jednorazowa: 1 gIlość porcji w opakowaniu: 500Informacja żywieniowa / produktowaIlość w jednej dziennej porcji tj.: tabletce, kapsułce, kroplach, dawceRWSekstrakt z Aronii czarnej (Aronia Melanocarpa)100 mgwitamina C900 mg 1125%RWS - Dzienna referencyjna wartość spożycia Nie ustalono dziennej referencyjnej wartości spożycia Ważne informacje: sposób użycia, przechowywania, przeciwwskazania! Sposób zastosowania:1 g towaru (połowa załączonej miarki) rozpuścić w płynie (wodzie lub soku) i wypić. Nie przekraczać zalecanej porcji do spożycia w ciągu dnia. Artykuł nie posiada przeciwzbrylaczy ani substancji upraszczających rozpuszczanie, dlatego należy zawartość jednej miarki zalać niewielką ilością wody, rozmieszać, a następnie dopełnić dowolną ilością się ze sposobem dawkowania. Zapoznać się ze składem i opisem artykułu na opakowaniu przed użyciem. Artykuł nie może być użytkowany poprzez osoby uczulone na którykolwiek z jego spożyć / zużyć przed:Najlepiej spożyć przed: dzień, miesiąc, numer partii i rok trwale oznaczono na sytuacji stwierdzenia uszkodzenia opakowania nie używać. Przechowywać w miejscu niedostępnym dla drobnych dzieci. Przechowywać w miejscu suchym w temperaturze pokojowej w szczelnie zamkniętych opakowaniach. Dopełniające dane:artykuł nie może być wykorzystywany jako substytut (zamiennik) korzystnie różnej diety. stabilny sposób żywienia i dobry tryb życia jest ważny dla funkcjonowania organizmu człowieka. Pamiętaj, że tylko zdrowy tryb życia i zrównoważony sposób odżywiania prawidłowe funkcjonowanie organizmu i zachowanie korzystnej kondycji. artykuł nie mieści: cukru, soli, skrobi, drożdży, pszenicy, glutenu, produktów 23 października 2013 212 Na podstawie 75 lat badań medycznych i z takiej samej praktyki klinicznej wynika jasno i ponad wszelką wątpliwość, że witaminę C możemy nazwać największym bodźcem dla samoleczenia się organizmu. Cokolwiek nie powiedzieć mamy świetne i tanie lekarstwo, czytałam historię pewnej modelki, która właśnie wyleczyła nowotwór piersi witaminą C i witarianizmem, mam nadzieję, że świat medyczny wreszcie ocknie się, a jeżeli nie, kij im w nyry. My już jesteśmy na szczęście ocknięci TU KUPISZ WITAMINĘ C 1000+ TIB o przedłużonym działaniu dodatkowo z wyciągami z cytrusów, kwercetyną, rutyną ..Zaraz pewnie odezwą się głosy, czy aby na pewno z tą witaminą C takie pozytywne mecyje? Dlaczego uczeni lekarze nic nie mówią, że ten składnik odżywczy ma takie właściwości lecznicze? Uczeni lekarze właśnie mówią, jednak prawie wszyscy pozostali mają dwie godziny w ciągu czterech lat nauki przeznaczone na faktyczne odżywianie organizmu. Przynajmniej taki jest program w Stanach i nie wiem, czy w Polsce jest lepiej, raczej nie, sądząc po wypowiedziach dziwnego więc, dodatkowo mając na uwadze, że Big Pharma i inne mniejsze korporacje farmaceutyczne stosują śmiercionośny chwyt na IQ większości lekarzy, tak zwane pranie mózgów, aby zawsze używać antybiotyków, toksycznych substancji, niszczących do tego florę jelitową, a co za tym idzie system więc nic dziwnego, że medycy uważają owe chemiczne toksyny za mądrzejszy wybór niż jakaś głupia witamina C, dobra przy katarku, czy małej więc do tego, że przez dziesięciolecia systematycznie jest przez medycynę konwencjonalną ignorowane leczenie wielu przewlekłych chorób dużymi dawkami witaminy C ( tę niedzielę odbył się wykład dr. Andrewa Saula właśnie na temat prawdziwej i ogromnej mocy terapii dużymi dawkami witaminy C. W swoim wykładzie powołał się na wiele Andrew W. Saul jest specjalistą od odżywiania, uwalniania od uzależnień, biologii komórki, od dziewięciu lat działającym na Uniwersytecie Stanu Nowy Jork i specjalistą od żywienia klinicznego dla New York Chiropractic 2005 r. dr Saul jest redaktorem naczelnym serwisu Medycyny Ortomolekularnej. W 2006 roku w Psychology Today zaliczono Dr Saula do grona siedmiu największych naturalnych pionierów zdrowia. Zdobył wiele wyróżnień, w tym nagrodę wybitnego działacza i został Honorowym Dyrektorem Instytutu autorem lub współautorem wielu książek o zdrowiu i odżywianiu, a jego wiedza na temat chorób i żywieniowych terapii jest latach czterdziestych minionego stulecia, począwszy od 40-tego roku, wierzcie lub nie, Dr. Fredrick R. Klenner pierwszy zastosował duże dawki witaminy C lecząc 60 na 60 przypadków chorych na polio. Należy dodać, że w tych czasach nie istniały jeszcze żadne Klenner nawet przedstawił swoje osiągnięcia podczas dużej konferencji medycznej, mówił o własnych sukcesach w leczeniu dużymi dawkami witaminy C metodą czyli wstrzykiwanej dożylnie, jednak te terapie zostały w przeważającej mierze rzeczywistości dr Klenner jako jeden z pierwszych lekarzy stosujących terapie wielkimi dawkami witaminy C wstrzykiwanej dożylnie (uwaga dożylnie NIGDY NIE kwas askorbionowy, tylko askorbinian sodu!) faktycznie i konsekwentnie leczył, do całkowitego wyeliminowania z organizmu takie choroby jak: ospa wietrzna, odra, świnka, tężec i nie istniały szczepionki na żadną z tych są fakty medyczneDr Klenner leczył również z doskonałym skutkiem swoją terapią: zapalenie płuc, zapalenie mózgu, półpasiec, opryszczkę, mononukleozę zapalenie trzustki, zapalenie wątroby, gorączkę plamistą Gór Skalistych, infekcje pęcherza, alkoholizm, zapalenie stawów, niektóre nowotwory w tym białaczki, miażdżycę, pęknięcie krążka międzykręgowego, wysoki poziom cholesterolu, wrzody rogówki, cukrzycę, jaskrę, i oparzenia – lista jest bardzo długa. Opublikował kilkadziesiąt prac, pogooglaj trochę o Dr Klennerze, a będziesz zaskoczony, co mają do powiedzenia eksperci o uzdrawiającej mocy witaminy C? Niektórzy lekarze będą stać przy pacjencie i patrzeć jak umiera, ale nie są w stanie przemóc się i użyć kwasu askorbinowego (witamina C), ponieważ w ich ograniczonych umysłach, to tylko witamina, a nie lekarstwo – Dr Fredrick KlennerWitamina C jest najlepszym na świecie naturalnym antybiotykiem, środkiem przeciwwirusowym, antytoksyną i lekarstwem przeciwhistaminowym. Znaczenie witaminy C jest tak wielkie, że nie można jej przecenić – Dr. Andrew SaulCiało człowieka jest tak zaprojektowane, aby mogło funkcjonować najlepiej z wysokim poziomem witaminy C we krwi i w komórkach, która to witamina C będzie syntetyzowana w razie potrzeby przez wątrobę. – Dr. Thomas E. Levy, MD, JD, kardiolog z certyfikatem boardI zawsze miejcie na uwadze wysokie dawki witaminy C, jako naturalny sposób radzenia sobie z kryzysem w zakresie swojego zdrowia. Pojęcie to jednak nie istnieje w tradycyjnym myśleniu medycznego umysłu – Dr. Ronald Hunninghake, MD – osobiście nadzorował ponad 6000 dożylnych sesji z witaminą C Coraz więcej lekarzy jest coraz bardziej przekonanych o wartości leczącej dużych dawek witaminy C – Linus Pauling, 2-krotny laureat Nagrody Nobla tu Jeśli nadal ktoś nie jesteś przekonany, co do bezpieczeństwa i skuteczności terapii witaminą C wstrzykiwaną dożylnie zachęcam do zapoznania się z opracowaniami Kliniki Riordan oraz zapoznania się z pracami naukowymi wielu innych ekspertów od leczenia witaminą C, takich jak: Irwin Stone , Abram Hoffer, Robert Cathcart oraz wielu innych, w tym wymienionych jeszcze sama poszukałam i podaję kilka informacji:Badania laboratoryjne wykazały, co następuje:Leczenie dużymi dawkami witaminy C ( przypominam kolejbny raz, że w postaci askorbinianu sodu, a nie kwasu askorbinowego) wstrzykiwanej dożylnie spowalnia wzrost i rozprzestrzenianie się raka prostaty, trzustki, wątroby, jelita grubego, złośliwego nerwiaka niedojrzałego, a także inne typy komórek wysokiej dawki witaminy C razem z niektórymi rodzajami chemioterapii może być o wiele bardziej skuteczna niż samą chemioterapią:Witamina C z trójtlenkiem arsenu może być bardziej skuteczny przy raku jajnikaWitamina C z gemcytabiną być bardziej skuteczny przy raku C z gemcytabiną i galusan-3-galusan (EGCG) może być bardziej skuteczny w zwalczaniu komórek badania laboratoryjne sugerują, że połączenie wysokiej dawki witaminy C z radioterapią zniszczyło więcej komórek nowotworowych glejaka wielopostaciowego niż sama nie wszystkie badania laboratoryjne łączące witaminę C z lekami przeciwnowotworowymi wykazały takie korzyści. Zwłaszcza łącząc witaminę C w innej postaci, jako kwas dehydroaskorbinowy, w rzeczywistości mniej skutecznie zabijało niektóre typy komórek natomiast, co następuje: Podanie witaminy C (askorbinianu sodu) dożylnie (in venam, czyli wykazuje wyższy poziom witaminy C we krwi, przez 4 godziny niż podanie podobnych dawek (kwasu askorbinowego) doustnie. Po wyeliminowanie pacjentów z pewnymi czynnikami ryzyka, o czym napomknę poniżej, wykazano, że bezpieczne dawki dla zdrowych ochotników oraz dla pacjentów z nowotworem to 1,5g witaminy C na 1 kg masy odnotowano żadnych skutków ubocznych lub zagrożeń ryzykiem według doniesień z kuracji wielkimi dawkami witaminy C? Faktycznie dożylne dużej dawki askorbinianu sodu spowodowały bardzo niewiele skutków ubocznych w badaniach klinicznychJednakże, wysokie dawki witaminy C mogą być szkodliwe dla pacjentów z pewnymi czynnikami ryzyka:Pacjenci z zaburzeniami nerek, z tendencją do powstawania kamieni nerkowych nie powinni być poddawani terapią dużymi dawkami witaminy C. Chociaż dr. Saul twierdzi, że to z dziedzicznym zaburzeniem zwanym G-6-PD, nie powinni stosować tej terapii, ze względu na ryzyko hemolizy, czyli stanu w którym czerwone krwinki ulegają witamina C może spowodować łatwiejsze wchłanianie żelaza i wykorzystywanie go przez organizm, wysokie dawki witaminy C nie są zalecane dla pacjentów z hemochromatozą (stan w którym organizm pobiera i przechowuje więcej żelaza niż go potrzebuje)Tyle i o wiele więcej TUTAJCokolwiek nie powiedzieć mamy świetne i tanie lekarstwo, czytałam historię pewnej modelki, która właśnie wyleczyła nowotwór piersi witaminą C i witarianizmem, mam nadzieję, że świat medyczny wreszcie ocknie się, a jeżeli nie, kij im w już jesteśmy na szczęście Liposomal Witamina C stanowi lipidową hermetyzację granulatu kwasu askorbinowego i ma podobno lepsze właściwości wchłaniania się do komórek niż zastrzyk dożylny z askorbinianu sodu, a przyjmuje się ją doustnie i w związku z powyższym w znacznie mniejszych ilościachBlog nie jest jedną z tysięcy stron zawierających tylko wygodne dla siebie informacje. Przeciwnie, jest to miejsce, gdzie w oparciu o współczesną wiedzę i badania, oraz przemyślenia autorki rodzą się treści kontrowersyjne. Wręcz niekomfortowe dla tematu przewodniego witryny. Jednak, to nie hype strategia, to potrzeba. Rzuć też gałką na to: 3 kłamstwa główne medycyny konwencjonalnej na temat Witaminy C Dobre suplementy znajdziesz w Wellness SklepDisclaimer: Info tu wrzucane służy wyłącznie do celów edukacyjnych i informacyjnych, czasami tylko poglądowych, dlatego nigdy nie może zastąpić opinii pracownika służby zdrowia. Takie jest prawo i sie tego trzymajmy.(Visited 209 895 times, 1 visits today)

witamina c zieby opinie